poniedziałek, 29 lipca 2013

między niebem a ziemią

Zamiast koncertu była plaża....
W. pisał, że występ nie należał do udanych...
Poza tym chyba niespecjalnie go interesowało czy jestem, czy mnie nie ma....
Więc dobrze wybrałam.


Kawa jest jednak dobra na wszytko :)


Czas zbyt szybko ucieka!

środa, 24 lipca 2013

bezradność...

Na ciężki dzień najlepsza jest kawa...

Niektórzy ludzie to chuje.
I tyle.


W. pisał, że niedaleko... gra koncert...
Jechać.
Nie jechać...
Hmm...

piątek, 12 lipca 2013

taka treść

Weekend.
A ja nie wiem co mam zrobić z tym wolnym czasem.
Niby fajnie.
Można nie robić nic...
A jednak coś by się chciało... tylko się nie chce...
i zrozum?!
Nic mnie nie bawi...
Nie cieszy.
Za oknem deszcz.
Lato.
Nadal brak celu.
Ochoty.
Odwagi.
Z Nim już prawie nic. Cisza.
Moje nadzieje, że będzie między nami dobrze, gdzieś się rozwiały.
Jakoś.
Niby dobrze a jednak zbyt daleko.
Egzaminy zaliczone.
Książki nie oddane a kara rośnie....